Przeworsk
Samuel Pisar
w stanie dziecięcym zadawaliśmy
rodzicom, sąsiadom i krewnym
setki pytań nie czekając odpowiedzi
od razu zadawaliśmy kolejne
dziś wklepujemy do komórki
znak zapytania, zbliżamy usta
do mikrofonu i domagamy się
”sugerowanej” prawdy
odpowiedź jest zazwyczaj „trafna”
i nie ma potrzeby jej weryfikować
ufnie się z nią zaprzyjaźniamy.
jesteśmy nadal ciekawi świata
bo przecież selfie i drony
umożliwiają poznawczy proces
nie jest to żadna udręka
pamięć jest dobrze obsługiwana
nie jest prawdą, że tracimy
zdolność rozumienia świata
dostęp do „zmagazynowanej
pamięci” jest na wyciągnięcie ręki
ci, którzy złośliwie ostrzegają,
że z komórkami w rękach
masowo powrócimy na drzewa
nie rozumieją tego świata
nie jesteśmy ostatnimi ludźmi
ale pierwszymi, którzy odkryli
nową
kulturę - kulturę prawego kciuka.
wystarczy do wciśnięcia
klawisza w
pilocie, telefonie i klawiaturze
najbardziej sprawny kciuk
w
historii całej cywilizacji.
To chyba dobrze?
Samuel
Pisar przed 42 laty pisał
„Nasza planeta krąży w obliczu
groźby atomowego Holokaustu”
to słowa z odległej przeszłości
nic już dziś nie znaczą,
z dostępem do komórki wiemy,
że
niegdyś miały swoją wagę,
ale dziś utraciły swój sens.
to stosunkowo proste obliczenie
w oparciu o sugerowane algorytmy
jesteśmy całkowicie bezpieczni