Włókiennicza dawna Białostoczańska
Ekspert
Mówił powoli, nieomal się plącząc w swoim wywodzie
posuwał się nieśmiało i ostrożnie jak obserwowany bociek
Na każde pytanie zdawało się oczywiste nie znajdował
natychmiastowej odpowiedzi na TAK lub na NIE...
Ekspert z brakiem płynności
Mówił powoli, nieomal się plącząc w swoim wywodzie
posuwał się nieśmiało i ostrożnie jak obserwowany bociek
na każde pytanie zdawało się oczywiste nie znajdował
natychmiastowej odpowiedzi na TAK lub na NIE
prowadzący rozmowę był wyraźnie zniecierpliwiony
na jego jasno wyłożone pytania ekspert miał trudności
z jednoznaczną odpowiedzią dukał, zastanawiał się,
ważył słowa, przeciągał cenny i krótki czas antenowy.
irytacja prowadzącego była coraz bardziej zauważalna
a przecież kierownik produkcji dzwonił wcześniej
do znajomego eksperta, wszystko było zaklepane, ale
w ostatniej chwili tę niemotę dali w zastępstwie
powoli, plącząc się, bez oczywistych odpowiedzi
wyjaśnił precyzyjnie sytuację ISIS w Afganistanie
po raz pierwszy zrozumiałem o co tam naprawdę chodzi
ale nikt go już nie słuchał. W radio wystąpił po raz ostatni