Starobojarska
Sen
cierpliwa jak pająk knowań co zamki z pajęczyn toczy
przyszła do mnie nuda każe śnić i makiem sypie w oczy...
Sen
cierpliwa jak pająk knowań co zamki z pajęczyn toczy
przyszła do mnie nuda każe śnić i makiem sypie w oczy
bryła powietrza wypełnia przestrzeń szczeliny źrenic ciężko dyszą
sennym skute marzeniem śpią muszki - lotniczki sufitu
Piotr z zachwytem spisywał hymny nosowe dla Klary składał
igłą światła wypełzła myśl - nieprzyzwoicie naga
Klara jeszcze spała krzyżując nóżki jak błotne bociany
nad czapą piany korzennego piwa obmyślał Piotr pajęcze plany
cierpliwa jak pająk knowań co zamki z pajęczyn toczy
przyszła do mnie nuda każe śnić i makiem sypie w oczy