Antoniukowska
Franek Barasimiuk
Co to jest szczęście
pytają filozofowie i umierają
Jaki jest sens życia zgadują w akademiku studentki
(niechybnie to wie elka kablara)
Ma rację Kołakowski
Ma rację Barasimiuk...
Franek Barasimiuk
Co to jest szczęście
pytają filozofowie i umierają
Jaki jest sens życia zgadują w akademiku studentki
(niechybnie to wie elka kablara)
Ma rację Kołakowski
Ma rację Barasimiuk
Kim jest Franek Barasimiuk?
To kolejarz, mieszka z córkami i żoną na wsi
Zamyśla budowę domu wyśnionego przez Annę
bo to w czym mieszka, to szopka
Po drzewo do lasu z nim jeździłem,
w zimę sprzątałem leśne dywany
Mokre nogi, gówniane drogie buty,
a sucho w gumofilcach miał Franek
Kto to jest Miłosz, widział jego książki w moim domu
To mądry człowiek mówię, ale nie potrafiłby
ułożyć drzewa jak ty
usiadła planetarna cisza
W samym jej środku Franek położył ocechowany świerk,
z wnętrza wybuchł śnieżek jak rój świetlików
łagodnie gasł jak w discopolowym slołmoszyn.
wilgotny prysznic drobinek topił się na szyi
I w tej chwili razem zobaczyliśmy na krótko Przybosia
jak kozikiem odgrzebywał zetlałą Julię już po śmierci
A co dla ciebie jest najważniejsze nagle zagadnął
Uśmiechnął się do mnie mnie, ciepło, życzliwie, po męsku.
Zgłupiałem, spuściłem głowę.
Nie czekał. Gdy splunął w ręce podniosłem oczy.
Był ze dwadzieścia metrów ode mnie.
Zamierzał się do kolejnej jodły.