Aleja Piłsudskiego
Meo Periculo
Obydwaj występowali pod
pseudonimami
po uszy zatopiony Ambitny w trudzie myślowym
obślinić potrafił krawat, wnyki
ustawiał dowcipnie
w szpaler ów zdrowy zjadacz ośmiorniczek
Jeden zwał się Ambitny, a drugi
Kanalia...
Meo Periculo
Obydwaj występowali pod pseudonimami
Jeden zwał się Ambitny, a drugi
Kanalia
po uszy zatopiony Ambitny w trudzie myślowym
obślinić potrafił krawat, wnyki ustawiał
dowcipnie
w szpaler ów zdrowy zjadacz ośmiorniczek
Gdy głód zaspokoiłty dzień
przesypiał
Falowanienie spokojne kołysało czółenko jego mózgu
Urodzonym andabatą okazał się
Kanalia
„dabing” powiadał „dabing, to od syna
najwięc się nauczyłem” piszczał hi hi hi
„Za
pieniędzamy” gonił niestrudzenie i
na oślep dyplomatycznie opluty
przez przypadek umierał
zdumiony
jak Wielki Mogoł
Takich ludzi spotyka się na ogół rzadko
A klasztor
z humusu dla każdego z nich
przygotowany niczym łapka na myszy