Aktualności
Rocznica pogrgomu w Wąsoszu
W lipcu 1941 roku, po agresji wojsk hitlerowskich na Związek
Radziecki, w Wąsoszu doszło do pogromu ludności żydowskiej. W zajściach
czynny udział brała część polskich mieszkańców Wąsosza. Te tragiczne wydarzenia opisał w 1946 r. Menachem Finkelsztejn: "5
lipca polska policja obstawiła miasteczko Wąsosz (powiat grajewski).
Chuligani miejscowi szli od domu do domu, mordowali w domu i poza domem,
kobiety gwałcili, ucinali piersi, małe dzieci rozbijali o mur, zabito
też żony komandirów sowieckich, kilku urzędników sowieckich, trupom
odcinano palce ze złotymi pierścieniami, ze szczęk wyrywano złote zęby.
Gdy w domu zastali rodziców, to najpierw mordowali dzieci, a na końcu
rodziców. Pogrom trwał trzy dni. Tyle czasu dali im Niemcy na mord i
grabież. Wykopali doły na kolonii i tam zakopali zwłoki. Zginęło około
1.200 Żydów (przyszli z okolicy, bo normalnie było 800). Uratowało się
tylko około 15" (źródło: Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego im. E. Ringelbluma w Warszawie, relacja nr 1846/301).
2017-07-04 05:29:38