News
W związku z planowaną przebudową dworca PKS w Wysokiem Mazowieckiem - w porozumieniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków - zostały przeprowadzone wstępne prace archeologiczne (zrobiono odkrywki w celu sprawdzenia, czy na tym terenie nie ma kości i grobów). Prace zlecił burmistrz miasta Wysokie Mazowieckie.
Nie jest tajemnicą, że na tej działce znajdował się dawniej stary cmentarz żydowski, którego
początki sięgają XVIII wieku i synagoga.
W 1929 roku "nieruchomość ta składała się z placu,
budynków i cmentarza w Rynku, ogólniej powierzchni 6120,82 mtr. kw".
Po rozmowach z konserwatorem zabytków i archeologiem, dowiedziałem się, że odnaleziono fragmenty ludzkich kości i ślady fundamentów po dawnej synagodze. Sprawa jest rozwojowa...
W każdym bądź razie wypływa w końcu publicznie idea upamiętnienia tego miejsca, o której mówiłem już dawno, proponując kiedyś umieszczenie tablicy na budynku dworca!
Dziś odbyło się szereg rozmów dotyczących tej sprawy. Cieszę się ogromnie, że burmistrz jest za upamiętnieniem tego miejsca i bardzo profesjonalnie podchodzi sprawy, bo przecież spoczywają tam dawni mieszkańcy Wysokiego Mazowieckiego.
Sam również udałem się do burmistrza, by zaoferować swoją pomoc w upamiętnieniu tego miejsca. Wstępnie mam się zastanowić w jaki sposób można to zrobić. Czy miasto skorzysta z moich pomysłów? Tego nie wiem, ale na pewno nie będzie to już zapomniane miejsce na mapie miasta!
Przy okazji, dodam jeszcze, że w pobliżu odkryto też ślady osadnictwa z XIII stulecia oraz fragmenty ceramiki z tego okresu oraz epoki nowożytnej.
Karol Głebocki