80 lat temu – 2 listopada 1942 roku Niemcy przeprowadzili operację likwidacji wasilkowskiego getta. Utworzone przez Niemców w sierpniu 1941roku zajmowało obszar pomiędzy ulicami Kościelną, Wojtachowską i Grzybową. Około 1200 osób wywieziono - poprzez obóz przejściowy w Białymstoku - do Treblinki, gdzie zostali zgładzeni. Akcję tą nadzorował komendant Zaise oraz jego żandarmi - Markwot, Freitag, Abysia i Golla. Pozostałe w Wasilkowie mienie pożydowskie zostało przejęte przez władze niemieckie. Niemcy osiedlili tu około 80 Cyganów, których po miesiącu przetransportowano do miejsca zagłady w Treblince. Wyposażenie mieszkań jako własność Rzeszy Niemieckiej było oficjalnie sprzedawane przez pracowników komendantury a część została rozkradziona przez mieszkańców. Wasilkowscy Żydzi zostali upamiętnieni jednym z kamieni z nazwą miasta, stanowiącym element pomnika Ofiar Obozu Zagłady w Treblince. Na terenie cmentarza żydowskiego mieszkańcy wraz z władzami samorządowymi miasta urządzili lapidarium poświęcone swoim mieszkańcom - wasilkowskim Żydom.
Dziś – Święto Zmarłych pamiętajmy o tych, których zagazowano w Treblince tylko dlatego, że byli Żydami. Warto nawiedzić kirkut przy ulicy Słowackiego, aby na macewach położyć kamyk dla upamiętnienia biblijnego czasu 40-letniej wędrówki z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Można też zapalić świecę symbolizującą nieśmiertelność duszy.