posłuchaj

Strona wykorzystuje COOKIES w celach statystycznych, bezpieczeństwa oraz prawidłowego działania serwisu.
Jeśli nie wyrażasz na to zgody, wyłącz obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Zgadzam się Więcej informacji
Żydowski ślad w Białymstoku Więcej

MIEJSCE

Żydowscy lekarze Białegostoku
Dziś stąpamy po ich śladach ... - reportaż Moniki Żmijewskiej więcej...
Nowa galeria w MIEJSCU więcej...

Lekarze ze Szpitala Żydowskiego. Żródło: D. Sohn "Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over"

Przed wojną współtworzyli środowisko Białegostoku, słynęli z kompetencji, leczyli pacjentów często za darmo i bez względu na wyznanie. Białostoccy lekarze żydowscy byli specjalistami w swych dziedzinach, społecznikami, współtwórcami wyjątkowego systemu opiekuńczego. 
Niestety, horror Zagłady zniszczył ten świat bezpowrotnie. Los żydowskich lekarzy był tragiczny - większość zginęła w getcie i obozach, ci, co ocaleli - najczęściej wyjeżdżali. Z czasem pamięć o nich się zacierała.  

Dziś wiedza o żydowskich lekarzach Białegostoku jest rozproszona, o wielu - poza nazwiskiem - nie wiadomo nic. Chcemy zebrać jak najwięcej okruchów,  przywrócić  lekarzy do wspólnej pamięci, wspólnie udokumentować ich obecność.  

Tu jest na to miejsce.

Wyjątkową społeczność żydowskich lekarzy Białegostoku tworzyli m.in.:
Samuel Kracowski, Tobiasz Cytron, Aleksander Rajgrodzki, Leon Pines, Stanisław Rotberg, Mojżesz Kacnelson, Peta Welian, Aron Bejlin, Awadiusz Kapłan, Anna Zeligman, Lina-Szapiro-Aronowska, Józef Kerszman, Moryc Syrota...
...I wiele innych osób środowiska medycznego, niosących pomoc potrzebującym.

Penetrując archiwa i dokumenty rozsiane po świecie, przeglądając książki, wspomnienia, gazety, próbujemy - co niełatwe - wyłuskać z przeszłości jak najwięcej, zapełniać luki, rozszyfrowywać niejasności i łączyć nitki. Udało się nam stworzyć 25 biogramów lekarzy (ale też pielęgniarek i innych członków medycznej społeczności) i zbieramy je w jednym miejscu. O tych 25 wiemy sporo, o wielu innych nie wiemy nic. 

Dlatego zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy mogą nas wspomóc: swoją wiedzą, sugestią, dokumentami. Dopiero, gdy spojrzymy w twarze lekarzy, przeczytamy ich nazwiska, historie - jest szansa, że wyrwiemy ten utracony świat z niepamięci.
                                                                                                                                                                                                           Monika Żmijewska

Wiesz coś więcej? Chcesz współtworzyć naszą bazę?   Napisz: jewishbialystok@gmail.com


ŻYDOWSCY LEKARZE BIAŁEGOSTOKU

SAMUEL KRACOWSKI

Lekarz ginekolog, specjalista chorób wewnętrznych. Żołnierz 1920 i 1939. Zginął spalony w synagodze.

Dr Samuel Kracowski. Źródło: www.jewishbialystok.pl

Urodził się w 1886 roku w Białymstoku. Ukończył medycynę na Uniwersytecie w Montpellier (Francja) w 1914 roku (zachował się dokument potwierdzający, że w doktoracie opisywał torbiele krwotoczne jajnika). Był znanym w Białymstoku lekarzem ginekologiem i specjalistą chorób wewnętrznych. Pracował w Szpitalu Żydowskim, prowadził też praktykę prywatną, a biedniejszym pacjentom udzielał pomocy bezpłatnie. Angażował się też w działalność społeczną - działał m.in. w Towarzystwie Dobroczynnym Linas Hacedek.

Kracowski należał do Związku Żydów Uczestników Walki o Niepodległość Polski - w 1920 roku jako lekarz i porucznik Wojska Polskiego brał udział w wojnie z bolszewikami. W II RP jako oficer rezerwy należał do zapasowej kadry szpitala okręgowego w Wilnie. Zmobilizowany we wrześniu` 39 roku, już jako major WP służył w szpitalach w Lidzie i Wilnie. Zwolniony ze służby po wejściu Sowietów, wrócił do pracy w Szpitalu Żydowskim. 

Zginął męczeńską śmiercią w pierwszym dniu wejścia Niemców do Białegostoku - 27 czerwca 1941 roku. Dr Kracowski został zabrany przez hitlerowców z mieszkania przy ul. Lipowej i wówczas rodzina widziała go po raz ostatni. Wraz z 700-800 innymi Żydami, wyciągniętymi z mieszkań i ulic, oprawcy z oddziału Gothara Burknera (komando Polizei-Batallion 309) zamknęli doktora w Wielkiej Synagodze, a budynek podpalili.

27 czerwca 1941 roku. Płonie Wielka Synagoga w Białymstoku z ludźmi w środku. Źródło fotografii - ze zbiorów www.jewishbialystok.pl
 
Dach bóżnicy zapadł się, przykrywając ciała setek ofiar,  ogień przeniósł się dalej, zajął okoliczne budynki, w tym dom doktora Kracowskiego. Spłonęła dzielnica Schulhof i część Chanajek. Tego dnia rozstrzelano jeszcze ponad 1000 osób. Tak zaczął się pierwszy akt zagłady białostockich Żydów - blisko połowy mieszkańców miasta.

Z najbliższej rodziny doktora zagładę żydowskiego Białegostoku przeżyła tylko córka - Ewa Kracowska, późniejsza bojowniczka powstania w getcie białostockim. Po stłumieniu powstania  w sierpniu 1943 roku wraz z kilkoma innymi osobami 18-letniej Ewie udało się uciec z getta do lasu i dołączyć do oddziału partyzanckiego. 
Żona doktora, Estera i 15-letni syn Julek (Joel) podczas likwidacji getta wraz z innymi białostockim Żydami znaleźli się w transporcie do obozu koncentracyjnego. Niestety, nie wiadomo dokładnie, gdzie zostali zamordowani - w Auschwitz lub Treblince. 



TOBIASZ (TUVIA) CYTRON

Chirurg Szpitala Żydowskiego w Białymstoku, lekarz w getcie, jeden z niewielu, który przetrwał Holocaust.

Tobiasz Cytron, rok 1946 (źródło fotografii: Wirtualny Sztetl)

Urodził się w 1908 roku w Białymstoku.  W 1935 roku ukończył wydział lekarski na Uniwersytecie w Pradze, w 1938 roku nostryfikował dyplom w Wilnie. W 1939 roku zaczął pracę na oddziale chirurgicznym w Szpitalu Żydowskim, a kolejne lata jego pracy przypadły na czas dwóch okupacji - najpierw radzieckiej, potem niemieckiej. Był asystentem znanych lekarzy m.in.: Nurnberga, Hurwicza, Kracowskiego. Gdy część z nich zginęła, przejął ich obowiązki i pacjentów.  

W ciągu dwóch lat wyniszczania getta przez Niemców Cytron poza pracą w szpitalu współpracował też (z siostrą Różą Datnerową) z żydowskim ruchem oporu - leczył partyzantów i szkolił ich sanitariuszy. Po wybuchu powstania w getcie, w dramatycznych warunkach operował z kolegami dziesiątki rannych bojowników i partyzantów.

W czasie likwidacji getta w sierpniu 1943 roku z nakazu szefa gestapo Fritza Gustava Friedla Cytron opiekował się grupą 1200 żydowskich dzieci w budynku przy ul. Fabrycznej 10. Po negocjacjach z aliantami miały być wymienione na obywateli niemieckich w Palestynie. Do wymiany nie doszło - 20 sierpnia dzieci wywieziono do Theresienstadt, a 7 października do Auschwitz i zamordowano. 

Sierpień 1943 roku, likwidacja getta w Białymstoku. Zdjęcie (autor nieznany) z książki Szymona Datnera „Walka i zagłada białostockiego ghetta”. Źródło fotografii: Wirtualny Sztetl. 

Cytron także trafił do Auschwitz (wcześniej, w sierpniu 1943 do Majdanka, następnie do Bliżyna). Wszędzie z narażeniem życia leczył współwięźniów. Przetrwał "marsz śmierci", wyprowadzony z Auschwitz w styczniu 1945 roku do Dernhau. W chwili wyzwolenia, 9 maja 1945 roku, Cytron był na granicy śmierci - z 15 tys. osób w kolumnie zostało 470. Gdy wyzdrowiał, w Wuestegirersdorf (Gieszcze Puste obok Wałbrzycha, po wojnie Głuszyca) z pomocą Armii Czerwonej organizował opiekę medyczną, korzystając z bazy szpitala SS. W 1946 współtworzył m.in.: szpital dla ocalałych więźniów obozów, prewentorium dla dzieci zagrożonych gruźlicą, Dom Dziecka "Ichudu". 

Po emigracji do Izraela w 1949 roku (wraz z żoną Margalit, pracującą przy jego boku jako pielęgniarka) został głównym chirurgiem i kierownikiem szpitala Hadassah w Tel Awiwie. W 1967 roku zeznawał jako świadek w  tzw. "procesie białostockim" w Wuppertalu, dotyczącym masakry Żydów 27 czerwca 1941 roku i spalenia Wielkiej Synagogi z ludźmi w środku (zamordowany wówczas został m.in. kolega Cytrona ze szpitala żydowskiego, dr Samuel Kracowski). Cytron zmarł w 1998 roku.




MOJŻESZ KACNELSON 


Przedwojenny lekarz, specjalizujący się w chorobach skórnych, współzałożyciel Gimnazjum Hebrajskiego.


Mojżesz Kacnelson. Zdjęcie ze zbiorów jewishbialystok.pl


Mojżesz Morduch Kacnelson (Kacenelson) urodził się w 1886 roku w Białymstoku. Dyplom nauk medycznych uzyskał w Dorpacie w 1911 roku - o czym informuje spis lekarzy województwa białostockiego z 1922 roku, w którym dr Kacnelson został opisany jako “wolno praktykujący w Białymstoku”.  Był znanym specjalistą od chorób wenerycznych i skórnych - w latach 30. przyjmował pacjentów w gabinecie przy ul. Kilińskiego 7. W 1927 roku został członkiem Rady Miejskiej Białegostoku, jako ławnik zasiadał w kilku komisjach. 


Był jednym ze współzałożycieli i fundatorów białostockiego gimnazjum hebrajskiego z wykładowym hebrajskim , jednego z najlepszych w kraju. Powstała w 1919 roku szkoła stanowiła własność spółki założonej przez M. Kacnelsona, M. Kaplana, I. Kahna oraz L. Pata (po śmierci tego ostatniego w spółce znalazł się M. Zyman). Szkoła przez lata krążyła po mieście, aż w końcu znalazła nowoczesne lokum przy ul. Sienkiewicza 79. 


Gdy w 1943 roku Niemcy weszli do Białegostoku, dr Kacnelson znalazł się w getcie. Również tam próbował nieść pomoc innym i starał się porządkować życie gettowe.  Kierował Wydziałem Zdrowia, działającym przy białostockim Judenracie. 


 

Sprzeczne są informacje na temat okoliczności jego śmierci. Wedle dokumentów Yad Vashem oraz akt Sądu Grodzkiego, znajdujących się w Państwowym Archiwum w Białymstoku i spisu zaginionych i zmarłych w latach 1939-45 - dr Kacnelson zmarł w białostockim getcie na tyfus 3 marca 1942 roku. Jednak relacje kilku świadków mówią o tym, że dr Kacnelson żył jeszcze przynajmniej przez półtora roku. 


Dr Tobiasz Cytron w swoim zeznaniu złożonym przed Wojewódzką Żydowską Komisją Historyczną w 1946 roku wspominał, że w czasie likwidacji getta białostockiego w sierpniu 1943 roku dr Mojżesz Kacnelson był jednym z opiekunów 1200 dzieci wywiezionych z Białegostoku transportem do Terezina  w Czechach. Wcześniej transport zatrzymał się w Auschwitz i wyłączono z niego dorosłych, którzy trafili od razu jako więźniowie do Auschwitz (dzieci pojechały do Terezina, a stamtąd po kilku tygodniach zostały przywiezione do Auschwitz i zamordowane). Cytron twierdził, że opowiedział mu o tym sam Kacnelson, którego spotkał w Auschwitz w 1944 roku. Jakie były okoliczności śmierci doktora? Nie wiadomo.  


Matti Negbi o swoim dziadku Mojżeszu Kacnelsonie i ojcu




LEON PINES


Sława polskiej okulistyki, twórca prestiżowej kliniki w Białymstoku i białostockiej “szkoły okulistów”. 


Leon Pines. Źródło zdjęcia: Medyk Białostocki (nr 89-92/2010)


Leon Pines urodził się w 1864 (1865?) roku w Różanie Grodzieńskiej. Studiował przyrodę  i medycynę na Uniwersytecie Moskiewskim (dyplom lekarza uzyskał w roku 1892), tam też - pracując w moskiewskich szpitalach (m.in. pod okiem słynnego okulisty prof. Makłakowa) - stawiał pierwsze kroki w specjalizacji okulistycznej, która później przyniosła mu sławę nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Po kilkuletnim pobycie w Moskwie przeniósł się do swojej rodzinnej miejscowości i przez kilka lat pracował w niej jako lekarz ogólny. Chciał poświęcić się jednak wyłącznie okulistyce, toteż wyjechał do Berlina , by doskonalić się pod okiem najlepszych tamtejszych okulistów. 


W 1899 roku przyjechał do Białegostoku, tu zamieszkał i otworzył lecznicę przy ówczesnej ul. Mikołajewskiej (dziś Sienkiewicza). Jego zawodowe umiejętności, nowoczesne metody leczenia i podejmowanie się operacji najtrudniejszych przypadków chorób oczu szybko zjednały mu ogromny szacunek w środowisku medycznym i wśród pacjentów. Klinika zyskała rozgłos, białostocki okulista - sławę przekraczająca granice, a Białystok stał się miejscem, do którego przyjeżdżali chorzy z całej Polski i Europy - w klinice Pinesa szukając dosłownie ostatniej deski ratunku. I najczęściej ją znajdowali.


Nazwisko Leona Pinesa w spisie lekarzy opublikowanym w Dzienniku Urzędowym Województwa Białostockiego w 1925 roku


Słynny okulista publikował w fachowych pismach, uczestniczył w polskich i zagranicznych konferencjach naukowych (dotyczących m.in. skomplikowanych metod chirurgicznego leczenia oczu), zapraszano go do grona najbardziej prestiżowych medyków. Jak przypominają dr Mieczysław Sopek i dr Magdalena Szkudlarek z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku - doktor Pines miał np. status członka honorowego Towarzystwa Lekarskiego w Wilnie i członka francuskiego Towarzystwa Oftalmologicznego. Głośno było nie tylko o jego sukcesach zawodowych, ale działalności filantropijnej i bezpłatnej pomocy medycznej dla najuboższych mieszkańców Białegostoku. Pinesa otaczano olbrzymim szacunkiem, traktując go niemal jak dobro narodowe. 


Nic dziwnego więc, że gdy po ponad 25 latach pracy w Białymstoku (z przerwą na okres I wojny światowej, gdy znów pracował w  Moskwie) Leon Pines zdecydował się na wyjazd z Białegostoku i przeniesienie praktyki do Warszawy, prasa białostocka - o czym wspomina historyk Andrzej Lechowski - podniosła larum. Proszono doktora, by nie wyjeżdżał. Pines jednak opuścił Białystok w 1929 roku. Stworzył jednak podwaliny białostockiej “szkoły okulistów” (wielu lekarzy chciało doskonalić umiejętności tylko pod jego okiem). A swoją klinikę i pacjentów zostawił w dobrych rękach - przejął ją syn, Borys Pines, także wykształcony i ceniony oftalmolog, którego wspierał inny świetny okulista, uczeń doktora Leona Pinesa - Józef Kerszman. 

W Warszawie Leon Pines pracował przez kolejnych dziewięć lat - aż do śmierci w 1938 roku. 





JÓZEF KERSZMAN

Znakomity i ceniony białostocki lekarz, chirurg okulista, społecznik. Zginął na Pawiaku.

Józef Kerszman. Zdjęcie ze zbiorów: collections.yadvashem.org

Józef Kerszman urodził się w 1897 roku w Lublinie. Po odbyciu ochotniczej służby frontowej w Wojsku Polskim, studiował medycynę na Uniwersytecie Warszawskim (dyplom w 1923 roku). Postanowił specjalizować się w chirurgii okulistycznej w białostockiej klinice wybitnego okulisty Leona Pinesa, stąd też decyzja o przenosinach do Białegostoku. Został asystentem Pinesa, a potem zastępcą kierownika w jego klinice. Po jakimś czasie założył własny gabinet, szybko stając się szanowanym i polecanym specjalistą od chorób oczu.

Nie poprzestał na praktyce prywatnej. Był też konsultantem okulistycznym w trzech białostockich szpitalach: żydowskim, św. Rocha oraz w szpitalu miejskim, pracował jako lekarz okulista w białostockiej Kasie Chorych, miejskiej przychodni lekarskiej dla ubogich w Białymstoku, a także w przychodni przeciwdziałającej jaglicy w Wysokiem Mazowieckiem. 

Kerszman znany był ze społecznikowskiej działalności - najbiedniejszych pacjentów konsultował, leczył i operował często za darmo, bezpłatnie dyżurował też w przychodni dla ubogich. Jak wspominał syn doktora, Gustaw Kerszman - doktor Kerszman za swoją społecznikowską działalność otrzymywał liczne podziękowania od przedwojennych władz. Pisał też prace naukowe - jego publikacje z zakresu okulistyki zamieszczały polskie, niemieckie i francuskie pisma fachowe.  W czasie kampanii wrześniowej służył jako lekarz okulista w szpitalu polowym.


W 1941 roku po wkroczeniu Niemców do Białegostoku wraz z rodziną został przesiedlony do getta. Pracował  w tamtejszym szpitalu żydowskim, ale - ze względu na umiejętności - miał też pozwolenie na pracę poza gettem - na oddziale okulistycznym szpitala Czerwonego Krzyża.  Gdy w lutym 1943 roku Niemcy urządzili rzeź w białostockim getcie (tzw. akcja lutowa) Kerszman wraz z żoną, pielęgniarką Aliną Salomeą Kerszman i 11-letnim synem Gustawem zdołał opuścić getto i przedostać się do Warszawy. 

Rodzina ukrywała się na aryjskich papierach (Kerszman jako Bolesław Wójcicki, żona i syn jako Regina i Henryk Małeccy). Niestety po kilku miesiącach ktoś doniósł na nich do gestapo, Kerszmanowie trafili na Pawiak. Właśnie tam, w czerwcu 1943 roku, doktor prawdopodobnie został zamordowany. 
Żonie i synowi nie udowodniono pochodzenia żydowskiego i zwolniono. Oboje ukrywali się do końca wojny. Stracili jednak niemal wszystkich najbliższych - w kilka miesięcy po śmierci Józefa w getcie białostockim zginęła matka Aliny (lekarka Anna Zeligman), w obozie w Majdanku: ojciec (Józef Zeligman - dyrektor gimnazjum), siostra (Nina) i jej narzeczony (Joachim Pastor), a także rodzice dr. Kerszmana i brat z rodziną. 



AWADIUSZ KAPŁAN

Naczelny lekarz Szpitala Żydowskiego w międzywojniu, potem lekarz getta. Specjalista chorób wewnętrznych.
Awadiusz Kapłan. Żródło: D. Sohn "Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over"

Awadiusz (Owadia, Awadja) Kapłan urodził się w 1886 roku w Warszawie. Dyplom doktora nauk medycznych uzyskał w 1912 roku. Był dyrektorem warszawskiego Szpitala Żydowskiego, specjalizował się w leczeniu chorób wewnętrznych. W latach 20. publikował w pismach naukowych, opisując wyniki badań, m.in. dotyczących chorób nerek i nadciśnienia. Współpracował z pionierskim internistą - dr. Józefem Skłodowskim. 

W latach 30-tych przeniósł się do Białegostoku, w którym szybko został dyrektorem i naczelnym lekarzem Szpitala Żydowskiego, kierował też oddziałem chorób wewnętrznych (był to jedyny oddział wewnętrzny w Białymstoku, posiadał dobre zaplecze i dobre warunki do rozwoju tej specjalności).



Po wejściu Niemców do Białegostoku dr Kapłan, wraz z innymi lekarzami ze Szpitala Żydowskiego, musiał opuścić szpitalny budynek przy ul. Warszawskiej 15 i przenieść się do getta. W szpitalu gettowym pracował do czasu jego likwidacji.

Są różne wersje okoliczności śmierci dr. Kapłana. Według jednych źródeł - zginął podczas likwidacji getta w 1943 roku. Wedle innych - po likwidacji  powstania w getcie hitlerowcy wywieźli  Kapłana do obozu w Majdanku i tam zgładzili. W zeznaniu złożonym w Yad Vashem ten drugi wariant śmierci i nieco inną datę urodzin wskazuje jego ocalała córka, osiadła w Australii. Imię dr. Kapłana pojawia się tam w formie: Awadja. 



BORYS PINES

Znany białostocki okulista, współtwórca białostockiej okulistyki, syn słynnego okulisty Leona Pinesa.



Borys Pines urodził się w 1900 roku w Białymstoku (niektóre źródła podają, że w 1896 roku w Odessie). Ukończył medycynę na Uniwersytecie Moskiewskim. Dyplom lekarza uzyskał w 1923 roku, nostryfikował w Wilnie w 1930 roku. Pracował w szpitalach w Moskwie oraz w klinice Uniwersytetu w Wilnie.  
Po powrocie do Białegostoku w połowie lat 20-tych doskonalił umiejętności pod okiem ojca - słynnego okulisty Leona Pinesa.  Po decyzji ojca o wyjeździe do Warszawy w 1929 roku przejął klinikę i prowadził ją przez kolejne dekady.

Słynął z operacji zwalczających jaglicę (chorobę oczu prowadzącą do ślepoty). Wieść o jego skuteczności docierała daleko - jak wyliczają dr Mieczysław Sopek i dr Magdalena Szkudlarek z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, zajmujący się też historią białostockiego lecznictwa, do kliniki Pinesa przyjeżdżali chorzy nawet z krajów skandynawskich. 
Kres wybitnej białostockiej kliniki i białostockiej “szkoły okulistycznej”(zapoczątkowanej przez Leona Pinesa, kontynuowanej przez Borysa Pinesa i Józefa Kerszmana) nastąpił w czasie okupacji niemieckiej.




Zaproszenie Polskiego Zrzeszenia Lekarzy na wykłady (m.in. D. Borysa Pinesa). Rok 1932. Źródło: Medyk Białostocki 89-92/2010


Białostoccy okuliści leczyli jeszcze pacjentów, ale już na terenie białostockiego getta, gdzie zostali przesiedleni (zdarzały się przypadki, że przychodzili tam najbardziej zdeterminowani pacjenci, by szukać pomocy u żydowskich lekarzy, m.in. Borysa Pinesa). 
Do getta Pines trafił m.in. z żoną Manią (Miriam) Safraj i 10-letnią córką Sarą. Wedle Rafaela Rajznera, lekarz został zamordowany 12 lipca 1941 roku podczas rzezi na białostockich Pietraszach. Jednak źródła Yad Vashem mówią co innego - cała trójka - najprawdopodobniej w czasie likwidacji getta w 1943 roku- została wywieziona do obozu w Majdanku i tam zamordowana (ich śmierć na Majdanku - w świadectwie złożonym w 1968 roku -w Yad Vashem potwierdziła siostra Mani i szwagierka Borysa - Ida Tumarkin (Tomarkin). 

Istniał cień nadziei, że zdołają się uratować - Borys, Miriam i Sara Pines znaleźli się na tzw. Liście Ładosia. To akcję ratującą Żydów przed Zagładą w Szwajcarii w latach 1941-43, prowadzili polscy dyplomaci pod kierunkiem konsula Aleksandra Ładosia i we współpracy ze środowiskami żydowskimi. Nielegalnie kupowali i sporządzali fałszywe paszporty oraz poświadczenia obywatelstwa czterech krajów latynoamerykańskich (Paragwaju, Hondurasu, Haiti i Peru), a następnie przesyłali je  do Żydów w Polsce i innych okupowanych krajach (wedle szacunków Grupa Ładosia mogła wystawić paszporty nawet dla 10 tysięcy osób). Istniała szansa, że posiadacze takich dokumentów, jako “obcokrajowcy” zostaną internowani, a nie wywiezieni do obozów zagłady. 

Fragment Listy Ładosia z nazwiskami Pinesów. Prócz nich znalazło się na niej jeszcze 5 osób z Białegostoku. Żródło: paszportyzycia.pl


Na Liście Ładosia przy nazwiskach Borysa, Miriam i Sary, tak jak i u wielu innych osób, widnieje sformułowanie “niesprecyzowany dokument of Haiti” (przy innych nazwiskach to z kolei np. “paszport Paragwaju”, “poświadczenie obywatelstwa Hondurasu”). Czy dokumenty dla Pinesów były dopiero w trakcie realizacji? Nie dotarły do nich? Dotarły, ale nie zostały uwzględnione? Tego nie wiadomo. 



ARON BEJLIN

Przedwojenny kierownik oddziału zakaźnego Szpitala Miejskiego w Białymstoku, lekarz w getcie, więzień Auschwitz.
Aron Bejlin podczas procesu we Frankfurcie (przeciw zbrodniarzom z Auschwitz), w którym zeznawał jako świadek. Zdjęcie pochodzi ze strony: auschwitz-prozess-frankfurt.de

Urodził się  w 1908 roku w Surażu, dyplom lekarza uzyskał w 1934 roku (prawdopodobnie w Wilnie). Przed wojną zaczął pracę na oddziale zakaźnym w Szpitalu Miejskim (św. Rocha), później został dyrektorem oddziału. 
W sierpniu 1941 roku przesiedlony do białostockiego getta, w którym leczył pacjentów do czasu “akcji lutowej”, w lutym 1943 roku rozpoczynającej krwawo likwidację getta (w ciągu kilku dni Niemcy zabili ponad tysiąc osób, a ponad 10 tysięcy wywieźli do obozów koncentracyjnych). Bejlin trafił do Auschwitz. 

Podczas transportu miał opaskę Czerwonego Krzyża, potwierdzającą jego wykształcenie medyczne, dlatego w obozie mógł pracować jako lekarz-więzień. W Auschwitz znalazł się najpierw w obozie męskim BIId, później w “obozie cygańskim” BIIe, a po jego rozwiązaniu w sierpniu 1944 - w obozie szpitalnym BIIf. Po ewakuacji obozu w styczniu 1945 roku przeżył kilkumiesięczny "marsz śmierci" z Auschwitz do Czechosłowacji. 

Po wojnie wyemigrował do Izraela. Przez wiele lat pracował w ministerstwie zdrowia w Jerozolimie.  Był świadkiem w kilku procesach nazistów, m.in. w 1961 roku zeznawał w procesie Eichmanna, w 1964 roku we Frankfurcie w procesie zbrodniarzy z Auschwitz-Birkenau w 1966 roku w Bielefeld, w procesie przeciwko Wilhelmowi Altenlohowi, odpowiedzialnemu m.in. za “akcję lutową” w getcie białostockim oraz w 1967 w tzw. “procesie białostockim” w Wuppertalu (dotyczącym m.in. spalenia synagogi w Białymstoku z 800-900 ludźmi w środku 27 czerwca 1941 roku). W tym ostatnim procesie zeznawał m.in. wraz z kolegą ze Szpitala Żydowskiego, który również przeżył Auchswitz i marsz śmierci - Tobiaszem Cytronem.  
Zmarł w 1969 roku.



STANISŁAW ROTBERG

Przedwojenny białostocki chirurg, dyrektor szpitala PCK, lekarz w getcie białostockim.


Stanisław (Samuel) Rotberg urodził się w Warszawie, najpewniej w 1882 roku (w różnych źródłach pojawiają się też daty: 1880 i 1885). Wedle spisu lekarzy woj. białostockiego z 1922 roku - studia medyczne ukończył w 1909 roku w Kazaniu. Dwukrotnie zmobilizowany - w 1920 i 1939 roku - wraz z dr Samuelem Kracowskim służył w szpitalach wojennych w Lidzie i Wilnie. Blisko 20 lat pracował w założonym w 1921 roku 32-łóżkowym szpitalu PCK przy ul. Warszawskiej. Oddział chirurgiczny prowadzony przez Rotberga zajmował tych łóżek połowę.

Dr Rotberg udzielał się społecznie w Żydowskim Towarzystwie Dobroczynnym Linas Chojlim, które służyło wszystkim, bez względu na status i wyznanie, a najbiedniejszych - wspierało nawet finansowo.  Rotberg czynił to na tyle ofiarnie, że w białostockiej prasie pojawiło się podziękowanie: "Zarząd "Linas Chojlim" w Białymstoku wyraża niniejszym podziękowanie panu dr. Stanisławowi Rotbergowi za jego gorliwe i bezinteresowne leczenie niezamożnych chorych skierowanych przez Towarzystwo Linas Chojlim".

W 1941 roku Rotberg, jak większość lekarzy, znalazł się w białostockim getcie. Źródła informują o różnych datach jego śmierci. Wedle spisu zaginionych/zmarłych  z lat 1939-1945 (zebranych spośród akt Sądu Grodzkiego przez Barłomieja Samarskiego) - Rotberg zmarł w getcie 31 grudnia 1942 roku śmiercią naturalną (dr Tobiasz Cytron podawał datę: styczeń 1943). Eugeniusz Biernacki w książce "Ludzie i placówki służby zdrowia w regionie białostockim" jako przyczynę wskazuje zapalenie mięśnia sercowego. Z kolei Yad Vashem informuje - posiłkując się zeznaniem osoby znającej Rotberga - że został w getcie zamordowany. W getcie zginęła także jego żona, Bronisława. 



ANNA ZELIGMAN

Doktor medycyny, bakteriolog, założycielka pierwszego w Białymstoku laboratorium analitycznego.

Dr Anna Zeligman. Zdjęcie dołączone do świadectwa śmierci (źródło: collections.yadvashem.org )

Anna Nehama Zeligman (z domu Pewzner) urodziła się w 1883 roku w miejscowości Newel w obwodzie pskowskim (Rosja). Dyplom doktora medycyny uzyskała w 1911 roku w Moskwie. 
Kiedy zamieszkała w Białymstoku - nie wiadomo, ale wiadomo na pewno (o czym informuje reklama jej gabinetu umieszczona w Głosie Białostockim), że w 1921 roku była już właścicielką pierwszego w Białymstoku Laboratorium Chemiczno-Bakteriologicznego, mieszczącego się przy ul. Kilińskiego 2A (przeprowadzano w nim m.in. analizy moczu i krwi, w tym także na obecność chorób wenerycznych). 

Anna Zeligman prowadziła też w międzywojniu prywatny gabinet lekarski i była “lekarzem medycyny wolno praktykującym” (takie sformułowanie znalazło się m.in. przy jej nazwisku w spisie lekarzy województwa białostockiego umieszczonym w Dzienniku Urzędowym Województwa Białostockiego w 1922 roku.



Mężem dr Anny Zeligman był Józef Zeligman, nauczyciel historii i łaciny i od początku lat 20. - dyrektor znanego w Białymstoku Filologicznego Gimnazjum Koedukacyjnego J Zeligman J. Dereczyński J. Lebenhaft (było to ośmioklasowe żydowskie gimnazjum kształcące na wysokim poziomie wszystkich białostoczan bez względu na pochodzenie; uczyli się w nim również m.in. katolicy). 

Dr Anna Zeligman leczyła pacjentów praktycznie do końca, również w getcie w czasie okupacji niemieckiej. Została zamordowana w sierpniu 1943 roku w Białymstoku podczas likwidacji białostockiego getta. Jej najbliżsi - mąż Józef Zeligman, 21-letnia córka Nina Zeligman i narzeczony córki Niny - Joachim Pastor - zginęli w obozie w Majdanku, deportowani po likwidacji getta. 

Przeżyła druga córka Anny i Józefa Zeligmanów - Alina Salomea Kerszman, która wraz z mężem i synem dzięki aryjskim papierom przedostała się do Warszawy jeszcze przed likwidacją getta na początku 1943 roku. I to ona w 1985 roku złożyła świadectwa w Yad Vashem, w których potwierdza śmierć m.in. rodziców i siostry, oraz swego męża - białostockiego lekarza Józefa Kerszmana.    



ALEKSANDER RAJGRODZKI


Znany przedwojenny białostocki laryngolog, okulista i samorządowiec. 


Aleksander Rajgrodzki. Żródło: www.jewishbialystok.pl


Aleksander Chaskiel Rajgrodzki (Reigrodzki) urodził się w 1870 (1869?) roku w Kalwarii na Suwalszczyźnie. Studia medyczne odbył w Warszawie i Dorpacie (obecnie Tartu w Estonii), gdzie obronił dyplom w 1897 roku. Po studiach przez kilka lat pracował jako lekarz w w obwodzie charkowskim w Rosji. W 1902 roku osiadł w Białymstoku. W spisie lekarzy z 1922 roku przy jego nazwisku widnieje informacja, że jest lekarzem wolno praktykującym, przyjmuje w gabinecie przy Sienkiewicza 38.  


Powszechnie szanowany i ceniony nie tylko za lekarskie umiejętności, ale też zaangażowanie w społeczne i polityczne życie Białegostoku. Był wiceprezydentem miasta (1927-1932), wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej oraz przewodniczącym Towarzystwa Ochrony Zdrowia Ludności Żydowskiej, które (utrzymując się z prywatnych donacji) opiekowało się potrzebującymi. 

Jak wspominał w 1948 roku w swojej książce poświęconej zagładzie Żydów białostockich (polski tytuł: "Losy nieopowiedziane") Rafael Rajzner - dr Rajgrodzki był "ofiarnym działaczem społecznym i legendą za życia". Rajzner wspomina, że to właśnie doktor przekonał Fanny Trylling, żonę białostockiego fabrykanta Eliasza Tryllinga, by pomogła towarzystwu, a ta zareagowała niezwykle hojnie: podarowała TOZ plac z  willą i ogrodem przy ul. Fabrycznej 27 a także 30 tys. dolarów. 


Za te pieniądze TOZ m.in. rozbudował budynek, tworząc nowoczesny modernistyczny obiekt i umieścił w nim sanatorium dla dzieci zagrożonych gruźlicą, które działało ponad 10 lat i było przedmiotem dumy mieszkańców (w czasie okupacji budynek znalazł się na terenie getta, umieszczono w nim gettowy szpital; w latach 90-tych go rozebrano, powstał tu szpital MSWiA). 


Klinika i sanatorium dla dzieci zagrożonych gruźlicą Towarzystwa Ochrony Zdrowia (TOZ/OZE). Lata 30-te. Fot. J. Rendel. Źródło: YIVO 


Wedle Rajznera Rajgrodzki miał szczególne poważanie wśród Żydów również ze względu na determinację podczas pogromu żydowskiego w Białymstoku w 1906 roku, którą doprowadzić miała do zaprzestania rzezi (do pogromu doszło najprawdopodobniej z inspiracji carskich władz). Jak pisze Rajzner - to właśnie Rajgrodzki z narażeniem życia powiadomił żydowskich i liberalnych członków rosyjskiej Dumy, dzięki czemu do Białegostoku przybyli jej przedstawiciele, nakazując wojsku zaprzestania mordu (zginęło wówczas 88 osób).


W czasie okupacji niemieckiej dr Rajgrodzki pomagał w organizowaniu gettowej służby zdrowia. 

Wedle jednych źródeł doktor został zamordowany w 1943 roku podczas likwidacji getta, wedle innych (wspomnienia Rajznera i dokumenty Yad Vashem) - zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w grudniu 1942 roku. Szanowany doktor zdążył jeszcze umrzeć wśród bliskich, we własnym domu, na pogrzebie w getcie żegnało go dużo ludzi. Kilka miesięcy później gdy - najpierw w lutym, a potem w sierpniu Niemcy dokonywali zagłady getta i deportacji białostockich Żydów - umieranie i pochówki już miały inny, masowy i nieludzki wymiar, wpisany w nazistowską machinę śmierci.   




LINA SZAPIRO-ARONOWSKA


Znana białostocka lekarka specjalizująca się w położnictwie. Zginęła podczas powstania w getcie.



Lina (Rina) Szapiro-Aronowska urodziła się w 1886  roku (wedle innych źródeł - w 1892 roku) w Hajnówce. Studia medyczne najprawdopodobniej ukończyła w Petersburgu i tam uzyskała dyplom w 1912 roku (informacja ze spisu lekarzy Białegostoku z 1922 roku). Była znaną białostocką  lekarką, specjalizującą się w ginekologii i położnictwie, w latach 30-tych chyba najbardziej cenioną lekarką w tej dziedzinie. Przez lata zyskała tak dużą renomę w białostockim środowisku medycznym, że chciało z nią współpracować kilka białostockich szpitali. 


Tylko w 1936 roku pracowała jednocześnie w trzech szpitalach, prowadziła też prywatną praktykę.  Rocznik Lekarski z 1936 roku informuje, że była konsultantką na oddziale ginekologii  w Szpitalu Żydowskim (przy Warszawskiej 15), a także asystentką na oddziałach położniczo-ginekologicznych Szpitala Miejskiego św. Rocha (przy Piwnej 16) oraz tzw. Miejskiego Szpitala na Zwierzyńcu (przy Świętojańskiej 11/13). 

Przyjmowała pacjentki w prywatnym gabinecie przy ul. Kilińskiego 10 (w książce adresowej międzywojnia przy jej nazwisku widnieje informacja: “choroby kobiece i akuszerja”. Kierowała też zakładem położniczym. Pamiątką po tamtym czasie jest choćby notka reklamująca zakład w gazetach o treści: “Zakład położniczy akuszerek Karpowicz i Badylkes pod kierownictwem Dr. Szapiro-Aronowskiej przy ul. Warszawskiej 10”.



W czasie okupacji niemieckiej nadal pracowała - już w getcie, w przeniesionym tam szpitalu żydowskim, niosąc pomoc pacjentkom rodzących w coraz gorszych warunkach, ale i innym potrzebującym chorym. I praktycznie na posterunku, biegnąc do swoich pacjentów, zginęła - w pierwszym dniu powstania w getcie białostockim, 16 sierpnia 1943 roku (choć w innych źródłach pojawiają się także i inne  daty i miejsce jej śmierci - Treblinka). 


Informację o jej śmierci pierwszego dnia likwidacji getta w Białymstoku w świadectwie złożonym przez Wojewódzką Żydowską Komisją Historyczną w 1946 roku przekazał dr Tobiasz Cytron (młodszy kolega Liny Szapiro-Aronowskiej ze Szpitala Żydowskiego, który był w tym czasie w szpitalu, ratując życie znoszonych z ulic pacjentów). Dr Cytron zeznał: “Dnia 16 sierpnia 1943 roku, gdy wybuchły pamiętne walki w getcie białostockim, było w szpitalu bardzo wielu rannych od postrzałów. (...) Na ul. Ciepłej dostała się w wir walki dr Lina Szapiro i ugodzona kulą zginęła”.

W czasie okupacji zginął też jej mąż, inżynier Sabataj Aronowski (wedle jednych źródeł zginął w getcie, wedle innych zastrzelono go na białostockich Pietraszach w 1941 roku). Zagładę przeżyła córka Aronowskich - Maria.




MORYC (MAURYCY) SYROTA


Lekarz neurolog w przedwojennym Białymstoku, więzień łagrów, oficer-lekarz w Armii Andersa.

Moryc Syrota, lata 30., Białystok. Zdjęcie pochodzi z książki "Wierni powołaniu"


Urodził się w 1904 roku w Kosowie Poleskim (dziś Białoruś). Gimnazjum kończył w Kijowie, studia medyczne na Uniwersytecie w Lipsku (1929). Dyplom doktora wszech nauk lekarskich nostryfikował w 1930 roku w Wilnie. W czasie studiów zafascynowany działalnością misji protestanckich nawracających Żydów, zaczął współpracę z Piotrem Gorodiszczem, pastorem białostockiej Misji Barbikańskiej. I to pastor najpewniej namówił Syrotę do przyjazdu do Białegostoku. 


W 1932 roku Syrota, po przejściu na anglikanizm i ślubie z córką pastora, zaczął pracę w Szpitalu dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Choroszczy. Przyjmował też w ambulatorium Misji i prowadził prywatną praktykę. Działał w Towarzystwie Samarytanin, biedniejszych pacjentów różnych wyznań często leczył za darmo. 


Jedna z przedwojennych wizytówek Moryca Syroty


Po wejściu Sowietów do Białegostoku, Syrota chciał przenieść się z rodziną do Wilna. W trakcie podróży jednak rodzinę zatrzymało NKWD - Syrotę wywieziono na Sybir, żonę z córką odesłano do Białegostoku (w 1941 roku znajdą się w getcie). W 1942 roku na mocy amnestii wraz z transportem chorych uchodźców Syrota przybył do Armii Andersa w Iranie. Z oddaniem pracował przy organizacji szpitala cywilnego w Teheranie, przeszedł szlak bojowy, ratując życie rannym. Z Włoch z II Korpusem Polskim trafił do Anglii. Pracował jako psychiatra w tymczasowym polskim szpitalu wojennym w Iscoyd Park. 


Dopiero po wojnie dowiedział się o śmierci żony Eugenii w Auschwitz i uratowanej córce Yvette (jak w książce poświęconej 90-leciu szpitala psychiatrycznego w Choroszczy pisze białostocka lekarka Beata Olesiewicz - dziewczynka po wyprowadzeniu jej z getta była ukrywana m.in. przez jej guwernantkę i zakonnice z Supraśla). Syrocie udało się sprowadzić córkę do Anglii. 

Zmarł nagle w 1954 roku podczas dyżuru w szpitalu. 




SALOMON ROZENTAL


Przedwojenny białostocki chirurg, ordynator Szpitala Żydowskiego w Białymstoku.

Salomon Rozental. Źródło: D. Sohn "Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over"


Salomon Rozental (Rosenthal) urodził się w 1870 roku, studia medyczne ukończył w Warszawie (dyplom uzyskał w 1895 roku). Na specjalizację wybrał chirurgię, choć podczas swojej długoletniej pracy medyka zajmował się też leczeniem ogólnym. W spisie lekarzy białostockich z 1922 roku przy jego nazwisku funkcjonuje określenie: lekarz szpitalny. 


W zawodzie przepracował blisko pół wieku. W czasie pierwszej wojny światowej (jak w pracach poświęconych ludziom i placówkom służby zdrowia w regionie białostockim podaje dr Eugeniusz Bernacki) Rozental był ordynatorem oddziału chirurgicznego Szpitala Żydowskiego. 

Gdy w 1921 powoływano do życia w Białymstoku szpital PCK im. Królowej Elżbiety Belgijskiej (przy ul. Warszawskiej 29)  Rozental odpowiadał za rozwój oddziału chirurgicznego w tej placówce. Później jego następcą został Stanisław Rotberg, a dr Rozental skupił się głównie na pracy w Szpitalu Żydowskim (przy ul. Warszawskiej 15). W latach 30-tych był ordynatorem tego szpitala, a asystowali mu m.in. dr Wiktor Fryszman i Joel Kramarz (o czym informuje Rocznik Lekarski 1936 roku). 


W czasie okupacji dr Rozental, tak jak i inni lekarze żydowscy, trafił do getta. Nieznane są okoliczności i miejsce jego śmierci - informacje na ten temat są znikome. Eugeniusz Bernacki podaje lakoniczną informację, że “dr Rozentala Niemcy wywieźli z getta do obozu zagłady”.   

Z kolei w publikacji Józefa Krętowskiego pt. “Ich pamięci… Straty osobowe lekarzy na Kresach w latach II wojny światowej” przy nazwisku dr Rozentala znajdujemy tylko przybliżony rok jego śmierci - 1942 (Krętowski powołuje się na “Słownik lekarzy polskich XIX wieku” Piotra Szarejki, w którym pada taka data).




PETA WELIAN


Lekarka z białostockiego getta, jedna z niewielu, która przetrwała Holocaust.


Fragment zeznania złożonego w 1946 roku przez Petę Welian przed Wojewódzką Żydowską Komisją Historyczną. Źródło: yadvashem.org


Peta Welian (z domu Fuks) urodziła się w Białymstoku w 1913 roku. Podobnie jak jej późniejszy kolega z białostockiego szpitala żydowskiego - Tobiasz Cytron - tuż przed wybuchem wojny ukończyła medycynę w Pradze. W czasie okupacji niemieckiej pracowała jako lekarka w białostockim getcie. 

Jej losy potoczyły się nieco inaczej niż kolegów z pracy. Większość białostockich lekarzy żydowskich została deportowana do obozów koncentracyjnych albo jeszcze w czasie “akcji lutowej” w getcie w 1943 roku, albo zaraz po powstaniu w getcie i jego likwidacji w drugiej połowie sierpnia 1943 roku. Welian do obozu trafiła jednak dużo później. Wraz z częścią rodziny udało jej przetrwać w wymarłym getcie jeszcze przez kolejne trzy miesiące - w jej rodzinnym domu przy ul. Jurowieckiej 15 łącznie kilkanaście osób ukrywało się w kryjówkach, urządzonych w schronie pod ziemią, na poddaszu i w podwójnej ścianie.


Po stłumieniu powstania i deportacjach niemal wszystkich białostockich Żydów - w kolejnych tygodniach Niemcy przeczesywali teren getta, odkrywając kryjówki i zabierając ukrywających się. Aż w końcu w listopadzie 1943 znaleźli i kryjówkę Pety Welian. Lekarka, wraz z innymi ukrywającymi się dorosłymi, trafiła do białostockiego więzienia, dzieci odebrano rodzicom i zamordowano. 


Karta przybycia Pety Welian z obozu Stutthof do Auschwitz. Źródło: collections.arolsen-archives.org


Po kilku dniach Petę Welian i innych, ostatnich żydowskich więźniów, wywieziono z Białegostoku do obozu Stutthof niedaleko Gdańska (po wojnie lekarka wspominać będzie z wdzięcznością polskie więźniarki, które z narażeniem życia opiekowały się wycieńczonymi Żydówkami z Białegostoku). 

W Stutthof przebywała kilka tygodni, po czym w połowie stycznia 1944 roku wywieziono ją do obozu w Auschwitz. Również tam niosła współwięźniom pomoc medyczną - pracowała jako lekarka w fabryce amunicji Weichsel Metall-Union Werk - miejscu niewolniczej pracy więźniów i więźniarek KL Auschwitz.  Przeżyła obóz. Po wojnie wyjechała do Izraela.


Peta Welian o dramatycznych miesiącach w ukryciu i deportacji (zeznanie z 1946 roku) 




HIRSZ ŁUKACZEWSKI

Przedwojenny białostocki lekarz, dyrektor i ordynator Pogotowia Lekarskiego Linas Hacedek.

Hirsz Łukaczewski. Źródło: D. Sohn "Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over"

Hirsz (Zwi, Cwi) Łukaczewski urodził się w Białymstoku w 1893 roku, dyplom studiów medycznych uzyskał w 1926 roku. Był specjalistą chorób wewnętrznych. Przez wiele lat sprawował funkcję dyrektora pogotowia ratunkowego Linas Hacedek przy ul. Różańskiej 3, niezwykłej białostockiej instytucji, niosącej pomoc wszystkim potrzebującym mieszkańcom bez względu na narodowość i wyznanie. 
Założone w 1885 roku najstarsze w Białymstoku żydowskie towarzystwo opiekuńcze - początkowo opiekowało się samotnymi chorymi Żydami, ale szybko rozszerzyło opiekę na wszystkich mieszkańców - organizując przychodnię i jedyne na terenie województwa białostockiego pogotowie ratunkowe. W 1928 roku pogotowie zaczęło wyjeżdżać do pacjentów również w nocy, obsługując nagłe przypadki od godz. 23 do godz. 7. I właśnie nad koordynacją pracy personelu czuwał dr Łukaczewski, jednocześnie udzielając doraźnej pomocy pacjentom. 
Poza pracą w pogotowiu dr Łukaczewski prowadził też własną praktykę - w gabinecie przy ówczesnej ul. Piłsudskiego (obecnie Lipowa). 

Angażował się w działalność społeczną i kulturalną, opublikował wiele artykułów, szkiców i felietonów w żydowskiej prasie - w języku jidysz i hebrajskim - o czym przypomina krótka notka w wydanej w 1951 roku publikacji “Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over” Davida Sohna (w 2022 roku przetłumaczonej na język polski dzięki staraniom Łomżyńskiego Towarzystw Naukowego im. Wagów w Łomży). 

Pogotowie Ratunkowe Linas Hacedek 1928. Źródło: jewishbialystok.pl 

Wiadomo że Łukaczewski, już w zmodyfikowanej formie, koordynował pracę pogotowia również w białostockim getcie w latach 1941-43. Jako lekarz oddziału pomocy doraźnej niósł pomoc do tragicznego końca getta i jego ostatecznej likwidacji w sierpniu 1943 roku. Najprawdopodobniej w tym roku dr Łukaczewski zginął.   

Są jednak różne wersje jego śmierci. Wedle świadectwa znajdującego się w archiwum Yad Vashem, dr Łukaczewski został zamordowany 20 sierpnia 1943 roku w Szpitalu Żydowskim przy Fabrycznej 27. Yad Vashem powołuje się na informacje Rafaela Rajznera, który ukrywał się w getcie jeszcze do połowy października 1943 roku; przeżył Zagładę, a wspomnienia spisał w książce “The Stories Our Parents Found Too Painful to Tell” (w 1948 roku ukazała się w jidysz, w 2008 - w języku angielskim, a w 2013 - w języku polskim - dzięki Krzysztofowi Godlewskiemu (który książkę własnym sumptem przełożył) i Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu; tytuł polski to: “Losy nieopowiedziane. Zagłada Żydów białostockich”).

Rajzner napisał: “ W piątek, 20 sierpnia 1943 roku naziści zlikwidowali szpital żydowski. Zamordowali 200 pacjentów oraz kilkoro lekarzy i pielęgniarek. Wśród zamordowanych był doktor Cwi Łukaczewski, dobrze znany szef pogotowia przy Lines Hacedek”. 
Ta wersja stoi w sprzeczności z innym źródłem, wedle którego dr Łukaczewski wraz z innymi lekarzami został wywieziony do obozu na Majdanku i tam zginął. Jego nazwisko (jednak bez żadnych szczegółów) znajduje się w indeksie lekarzy więzionych w tym obozie i zebranym na stronie muzeum obozu w spisie “Lekarze w pasiakach”. 



KAROL GINZBURG

Białostocki ginekolog, współtwórca lecznicy “Macierzyństwo”




Karol (Kelman) Ginzburg (Gincburg, Ginsburg)  urodził się w Białymstoku w 1883 roku. Studia medyczne ukończył najprawdopodobniej w Charkowie w 1908 roku (taka informacja widnieje w spisie lekarzy województwa białostockiego w 1922 roku, ale inne źródła wskazują też jako datę dyplomu rok 1904). 

W dwudziestoleciu międzywojennym Ginsburg prowadził własną praktykę w kamienicy należącej do jego ojca Szeftela Ginzburga przy ul. Św. Rocha 1 (piękna kamienica na rogu obecnej ul. Św. Rocha i Krakowskiej, w której swego czasu mieściły się też i inne przybytki, jak hotel Metropol, w rzeczywistości będący domem publicznym, zamkniętym na początku lat 20-tych z powodu protestów m.in. białostockiej prasy i różnych organizacji). 

Ginsburg w kamienicy otworzył swój prywatny gabinet ginekologiczny, a w 1932 roku w pobliżu (pod numerem św. Rocha 3) - Lecznicę Ginekologiczno-Akuszeryjną "Macierzyństwo"..  Ginsburg był dyrektorem lecznicy, a współwłaścicielami - dwaj inni znani białostoccy lekarze - D. Rubinsztejn oraz D. Sokołowski (współpracowała z nimi także akuszerka B. Juszyńska). 
Reklama, umieszczana w gazetach białostockich w latach 30-tych, zachęcała następująco: “lecznica urządzona jest według najnowszych wymagań higieny i pielęgnacji, [mieści się w niej] sala porodowa i 2 sale operacyjne, wytworne pokoje pojedyncze i wspólne dla położnic”. Lecznica wyposażona była w centralne ogrzewanie, oferowała “ceny przystępne, dla uboższych znaczna zniżka”.  Rocznik Lekarski z 1936 roku informował, że lecznica liczy 10 łóżek.

Lecznica "Macierzyństwo" reklamowana w jednej z żydowskich gazet. Źródło: jewishbialystok.pl

Poza prywatną praktyką lekarską i prowadzeniem lecznicy Karol Ginsburg współpracował z dwoma towarzystwami żydowskimi, które opiekowały się ubogimi chorymi bez względu na wyznanie - udzielał porad i leczył pacjentów w przychodni Towarzystwa Linas Hacedek  oraz w przychodni Towarzystwa Dobroczynnego Linas Chojlim.

W czasie okupacji niemieckiej Karol Ginzburg został przesiedlony do białostockiego getta. Pracował w gettowym szpitalu żydowskim do samego końca. Po wybuchu powstania w getcie w sierpniu 1943 roku wraz z innymi lekarzami ratował życie przynoszonych rannych powstańców. Nazwisko Ginzburga pojawia się w spisanej w 1946 roku relacji innego lekarza ze Szpitala Żydowskiego - Tobiasza Cytrona, który przeżył Holocaust (nie wiadomo jednak, czy chodzi dokładnie o Karola Ginzburga):  “Ranni mieli przeważnie postrzały nóg i odbywały się nieustannie operacje i amputacje, dokonywane na dwa stoły. Przy stole operowali: Dr Cytron i Raufman, przy drugim operowali Dr Kawkiewicz, Barysznik i Ginsburg”.

Po likwidacji getta pod koniec sierpnia 1943 roku Karol Ginzburg wraz z innymi lekarzami został wywieziony do obozu na Majdanku i tam zginął, prawdopodobnie jeszcze w 1943 roku (jego nazwisko pojawia się na liście lekarzy prezentowanej w ramach wystawy “Lekarze w pasiakach” w Państwowym Muzeum na Majdanku).



ABRAM KNIAZIEW


Przedwojenny dyrektor administracyjny Szpitala Żydowskiego.


Abram Kniaziew. Źródło: archiwum rodzinne wnuczki Kniaziewa, Ewy Stupnik, udostępnione przez redakcję Medyka Białostockiego


Urodził się w 1893 roku w Dniepropietrowsku (Rosja). Do Białegostoku przybył w międzywojniu, tu się ożenił (z Bertą Poznańską z Hajnówki) i osiadł. Ceniony urzędnik-intendent, dbający o sprawne działanie Szpitala Żydowskiego przy ul. Warszawskiej 15. Przed wojną oraz w czasie okupacji sowieckiej był jego dyrektorem administracyjnym, a potem - w czasie okupacji niemieckiej - dyrektorem administracyjnym szpitala gettowego (po przenosinach placówki z Warszawskiej do getta na ul. Fabryczną 27). 


To na jego głowie spoczywała odpowiedzialność za to, by w coraz bardziej pogarszających się warunkach nakarmić pacjentów i personel, i dopilnować, by szpital działał jak sprawny mechanizm. Czynił to 24 godziny na dobę - mieszkał z rodziną (żoną, synem i córką) na terenie szpitala przy ul. Warszawskiej (potem na Fabrycznej). Dbał o pracowników, komfort pacjentów, przyszpitalny ogród warzywny i sad, dostarczający produktów - o czym po latach w artykule dla Medyka Białostockiego wspominała wnuczka Kniaziewa, Ewa Stupnik.


Zapalony pasjonat sportu i aktywny działacz - w międzywojniu zasiadał w zarządzie podlaskiego Związku Piłki Nożnej w Białymstoku, był też prezesem Żydowskiego Klubu Sportowego.

Po likwidacji getta w Białymstoku w sierpniu 1943 roku Kniaziew został deportowany z żoną i córką do Auschwitz (syn dotarł wcześniej bezpiecznie do Moskwy). By przetrwać obozową gehennę Kniaziewowi zabrakło ledwie kilku dni. Wraz z kolumną ponad 60 tys. więźniów wyszedł z obozu 18 stycznia 1945 roku w “marszu śmierci”, gnanym przez nazistów na Zachód. Nie przeżył upiornej wędrówki, zmarł po drodze i został pochowany w masowym grobie. 


Jego żona Berta i córka Mira zostały wraz z chorymi w obozie i dotrwały do wyzwolenia obozu przez Armię Czerwoną, która weszła do Auschwitz 27 stycznia 1945 roku, nieco ponad tydzień po wyjściu kolumny. Po wojnie Mira, już po emigracji do Argentyny, napisała książkę w języku hiszpańskim o przed - i wojennym życiu w Białymstoku, o ojcu oraz obozowych przeżyciach - “Quo vadis, Mundo?”. 


 


MOJŻESZ ZYMAN

Lekarz chorób wewnętrznych, ordynator Szpitala Żydowskiego

Mojżesz Zyman. Źródło: Żródło: D. Sohn "Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over"

Mojżesz (Moshe) Zyman (Ziman) urodził się w 1870 roku (prawdopodobnie w Białymstoku), dyplom obronił w 1897 roku w Warszawie. Przez wiele lat był ordynatorem Szpitala Żydowskiego w Białymstoku, w którym pracował w czasach carskich, podczas I wojny światowej i w dwudziestoleciu międzywojennym. Poza pracą w szpitalu przez blisko 40 lat leczył też pacjentów w prywatnym gabinecie - wedle spisu lekarzy umieszczonego w Roczniku Lekarskim RP w 1936 roku - przyjmował przy Rynku Kościuszki 13.  

Zaangażował się także w poprawę białostockiej edukacji - był współwłaścicielem słynnego Gimnazjum Koedukacyjnego z hebrajskim językiem nauczania (przy ul. Sienkiewicza 79), którego fundatorem i współzałożycielem był inny znany białostocki lekarz - Mojżesz Kacnelson (szkoła powstała w 1919 roku, stanowiła własność spółki założonej przez M. Kacnelsona, M. Kaplana, I. Kahna oraz L. Patta (Zyman znalazł się w spółce po śmierci tego ostatniego). 
Kiedy dokładnie Zyman stał się współwłaścicielem szkoły - nie wiadomo, wiadomo jednak, że jego nazwisko na godle szkoły, różnych emblematach i pieczątkach widnieje w 1932 roku.

Emblematy Gimnazjum Koedukacyjnego, rok 1932. Źródlo: jewishbialystok.pl

Wedle Yad Vashem Mojżesz Zyman jest ofiarą Holocaustu, jednak okoliczności jego śmierci nie są znane. Wiadomo, że 9 września 1939 wyjechał do Pińska (zachowały się dokumenty ostatniego czasowego pobytu), niespełna trzy tygodnie później wymeldował się z Pińska i miał wrócić do Białegostoku (o takich planach przeczytać można w formularzu wymeldowania, opublikowanym w Yad Vashem). Czy wrócił do Białegostoku? Co się z nim stało?



RÓŻA DATNER

Pielęgniarka w Szpitalu Żydowskim w Białymstoku, nauczycielka, członkini żydowskiego ruchu oporu w getcie.

Róża Datner. Źródło: collections.yadvashem.org

Róża (Roza, “Rózga”) Datner urodziła się w 1901 roku w Woli Szczucińskiej (małopolskie). Razem ze swoim mężem, Szymonem Datnerem (nauczycielem  w gimnazjum hebrajskim, późniejszym historykiem, dokumentującym relacje ocalonych z Zagłady) i córkami w latach międzywojennych mieszkała m.in. w Krakowie i Pińsku, aż w końcu, na 10 lat przed wybuchem II wojny światowej przeniosła się do Białegostoku.
 
W czasie okupacji pracowała w gettowej służbie medycznej, głównie jako pielęgniarka w Szpitalu Żydowskim.  Poza codzienną opieką nad pacjentami, z narażeniem życia angażowała się w 
działania żydowskiego ruchu oporu. Cicha bojowniczka, działająca w tle, bez której niemożliwa byłaby cała misterna sieć, łącząca getto i las. Była członkinią żydowskiej Organizacji Bojowej, “kontaktem” między gettem a żydowskimi bojowcami, którzy zdecydowali się opuścić getto i tworzyć grupy partyzanckie w lasach pod Białymstokiem. 
Opiekowała się rannymi i chorymi partyzantami, których w konspiracji transportowano z lasu do getta, by tam, po podleczeniu, mogli wrócić do zdrowia. Ukrywała ich w kryjówkach na terenie getta, dostarczała lekarstwa, przyprowadzała zaufanych lekarzy ze szpitala gettowego - przede wszystkim dr. Tobiasza Cytrona. On sam w świadectwie złożonym w 1946 roku przed Wojewódzką Żydowską Komisją Historyczną zeznawał, że gdy nie mógł przyjść, Róża Datner opisywała mu przypadek rannego i chorego, lekarz udzielał jej wskazówek, a Róża, przy pomocy córek -  Miki (Miriam) i Lilki (Shosany) - samodzielnie leczyła chorego/rannego pacjenta.     

Organizowała też lekarstwa dla partyzantów, które przekazywano do lasu, a także tajne spotkania, na których lekarze z getta szkolili personel medyczny dla partyzantki żydowskiej (takie szkolenia przechodzili i przybywający partyzanci, i osoby z getta, które potem udawały się do partyzantki - m.in. mąż Róży, Szymon). Jak wspominał Cytron - Róża marzyła o tym, by pójść do partyzantki jako siostra medyczna razem z córkami, jednak była zbyt cenną łączniczką i organizacja bojowa, w której strukturach działała, nakazała jej na razie pozostanie w miejscu. 
Niestety, później na ucieczkę do lasu było już za późno - w getcie wybuchło powstanie. Róża Datner wraz z córkami zostały zamordowane przez Niemców. 19-letnia Mika, uczestniczka powstania, zginęła zastrzelona przez Niemców, po tym, jak zadenuncjowano schron, w którym ukryła sie z kilkudziesięcioma innymi bojowcami. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach zginęła Róża Datner i 14-letnia Lilka - albo w trakcie likwidacji getta, albo zaraz po deportacji, w sierpniu lub wrześniu 1943 roku w Treblince. 




POLA DŁUGACZ

Pielęgniarka ze Szpitala Żydowskiego, ofiarnie ratująca rannych i potrzebujących również poza terenem szpitala.

Pola Długacz, pielęgniarka. Źródło: Tobiasz Cytron - "Dzieje zbrojnego powstania w getcie białostockim"

Pola Długacz przed II wojną światową pracowała na oddziale okulistycznym w Szpitalu Poznańskich (dawniejszym szpitalu żydowskim) w Łodzi. W czasie wojny znalazła się w Białymstoku - nie wiadomo w jakich okolicznościach, prawdopodobnie jeszcze za okupacji sowieckiej. Opiekowała się pacjentami w białostockim Szpitalu Żydowskim, niosła pomoc potrzebującym również poza szpitalem. 

Gdy zaraz po wejściu Niemców do Białegostoku (27 czerwca 1941 roku), a jeszcze przed  utworzeniem getta, rozeszła się wieść o koszmarnych warunkach, w jakich hitlerowcy przetrzymują rannych jeńców radzieckich, skazanych na śmierć od ran i głodu, Pola Długacz zaangażowała się w tajną organizację komitetu pomocy jeńcom radzieckim. Została jego przewodniczącą, koordynowała pracę uczennic przyszpitalnej szkoły pielęgniarskiej, które brały również uczestniczyły w organizacji pomocy. 
Wraz z dr. Tobiaszem Cytronem (lekarzem ze Szpitala Żydowskiego, który wraz z innymi ośmioma lekarzami z tego szpitala zgłosił się do pomocy lekarskiej w utworzonym przez Niemców szpitalu-obozie jenieckim dla kilku tysięcy więźniów) przygotowała plan ucieczki jeńców ze szpitala (zostawiano im m.in. we wskazanych miejscach cywilne ubrania i żywność). Wedle Tobiasza Cytrona (o czym napisał po latach w książce “Dzieje zbrojnego powstania w getcie białostockim”) w ciągu miesiąca do lasu uciekło w ten sposób do lasu blisko 100 jeńców, którzy potem zorganizowali oddziały partyzanckie (niektóre, jak się okazało potem, po dwóch latach, pomagały uciekinierom z getta w tworzeniu partyzantki żydowskiej).

W getcie Pola Długacz pracowała w Szpitalu Żydowskim, włączyła się w działania ruchu oporu, a po wybuchu powstania, podobnie jak inne siostry - ofiarnie niosła pomoc rannym. 

Pielęgniarki i lekarze ze Szpitala Żydowskiego w Białymstoku. Żródło: D. Sohn "Bialystok. Photo album of renowned city and its Jews the world over"


Cytron w zeznaniu złożonym w 1946 roku przed Wojewódzką Żydowską Komisją Historyczną tak wspominał: “Dnia 16 sierpnia 1943 roku, gdy wybuchły pamiętne walki w getcie białostockim, było w szpitalu bardzo wielu rannych od postrzałów. (...) Podczas walk odznaczyła się spomiędzy personelu szpitala na Fabrycznej ofiarnością i odwagą siostra Długacz Pola z Łodzi. Pod gradem kul udzielała ona pomocy rannym bojowcom i transportowała do szpitala. Prócz siostry Długacz, gorliwą pomoc walczącym bojowcom i rannym okazywały także siostry Abelman Sara i Sybirska Sara [zginęły potem w Treblince]”. 
Dramatyczne wydarzenia kolejnych dni w mordowanym przez Niemców getcie sprawił, że siostra Długacz zdecydowała, że odejdzie na własnych warunkach i 18 sierpnia 1943 roku popełniła samobójstwo. Świadkiem tej sytuacji był dr Tobiasz Cytron - w 1946 roku opowie, że do szpitala weszli esesmani, bili kijami chorych, po czym zastrzelili jednego z nich.”Widząc to siostra Długacz Pola położyła się do łóżka i zażyła cyjankali”. 



JÓZEF CHAZANOWICZ

Słynny lekarz z praktyką już od lat 70. XIX w.. Niezwykle wyczulony na potrzeby najuboższych chorych. Twórca Towarzystwa Dobroczynnego “Linas Hacedek” w Białymstoku, współtwórca Narodowej Biblioteki Izraela. 

Józef Chazanowicz. Źródło:  jewishbialystok.pl

Józef Chazanowicz urodził się w 1844 roku w Grodnie (niektóre źródła wskazują też na Goniądz) jako syn żydowskiego kupca. Ukończył cheder i gimnazjum rosyjskie w Grodnie, potem, od 1866 roku studiował medycynę w Królewcu (dyplom uzyskał w 1872 roku).  Jeszcze przed uzyskaniem dyplomu zdobywał lekarskie szlify w wojennych realiach - w czasie wojny francusko-pruskiej (1870-71) odbywał przymusową praktykę asystenta chirurgicznego w szpitalu wojskowym w Berlinie. Po egzaminie państwowym w Dorpacie (dziś Tartu, Estonia) pracował w Petersburgu jako lekarz wojskowy, a w 1878 roku przybył do Białegostoku. 

Przez kilka lat pracował w białostockim szpitalu żydowskim jako okulista. Jednak - jak wspominał w swojej pracy Ryszard Löw - Chazanowicz po paru latach odszedł ze szpitala, ze względu na konflikt między nim a zwierzchnikami - jego zasady leczenia nieodpłatnie najbiedniejszych rozmijały się z regulaminem gminy zarządzającej szpitalem. Rozpoczął własną praktykę prywatną, w ramach której najuboższych pacjentów leczył za darmo.     
Słynął jako lekarz niezwykle oddany pacjentom, humanistycznie podchodzący do swojej pracy, wyczulony szczególnie na potrzeby najuboższych chorych. W 1885 roku założył (wraz z innymi społecznikami, jak m.in. Moshe Berel Bezim) najstarsze towarzystwo dobroczynne w Białymstoku - Linas Hacedek, mające misję niesienia pomocy lekarskiej w dzień i w nocy najbiedniejszym pacjentom, bez względu na pochodzenie i wyznanie. Szybko okazało się, jak bardzo taka instytucja jest potrzebna - z czasem powiększyła się o przychodnię, jadłodajnię, aptekę, pogotowie, a już po śmierci Chazanowicza, w 1928 roku - o nocne pogotowie ratunkowe.

Ekipa Pogotowia Ratunkowego Linas Hacedek. Źródło: jewishbialystok.pl

Wraz z rabinem Samuelem Mohylewerem Chazanowicz współtworzył też w Białymstoku stowarzyszenie Ḥobebe Ẓiyyon (Chowewej Cijon) - Miłośnicy Syjonu, propagujące osadnictwo żydowskie w Palestynie (był prezesem stowarzyszenia). 
Po podróży w 1890 roku do Palestyny powziął myśl o konieczności stworzenia tam narodowej książnicy. Już po pięciu latach od tego wyjazdu zdołał przesłać do niewielkiej biblioteki Midraszu Beith Abarbanel w Jerozolimie kolekcję blisko 9 tys. książek, która potem weszła w skład Biblioteki Uniwersytetu Hebrajskiego i zasiliła zbiory Narodowej i Uniwersyteckiej Biblioteki Izraela. Praca na rzecz tworzenia zbioru książnicy żydowskiej przy współpracy z wydawcami w Polsce stała się jego najważniejszym celem przez kolejne 25 lat lat, już do końca życia. W sumie Chazanowicz do Izraela przesłał blisko 63 tys. książek (z czego tytuły hebrajskie stanowiły jedną trzecią zbioru) 

W czasie I wojny światowej, zaraz po wkroczeniu wojsk niemieckich do Białegostoku, Józef Chazanowicz wyjechał do Rosji i zamieszkał w Jekaterynosławiu (dziś Dnipro w Rosji). W 1918 roku (niektóre źródła podają też datę 1919) zmarł tam w zapomnieniu i opuszczeniu w domu starców. 



ABRAHAM TUREK

Znany felczer i społecznik z Tykocina, ceniony przez Żydów i Polaków

Abraham Turek, rok 1946. Żródło: Tykocińskie migawki - album Muzeum w Tykocinie

Urodził się w Tykocinie w 1872 roku. W rodzinnym miasteczku praktykę felczerską prowadził przez kilkadziesiąt lat( zawód i stopień oficerski zdobył w wojsku rosyjskim, w którym odbył służbę). Leczył wszystkich potrzebujących, niezależnie od pochodzenia i stanu, a swoim profesjonalizmem i sercem zaskarbił sobie wdzięczność wielu pacjentów (jedną z uratowanych od niechybnej śmierci była m.in. mama późniejszej lekarki Teresy Kurowskiej - Turek wyleczył z groźnej sepsy). 
Przez dekady, do wybuchu II wojny światowej mocno angażował się w w życie społeczne i kulturalne rodzinnego miasteczka. Był wieloletnim członkiem rady miejskiej i zastępcą burmistrza Tykocina, pasjonował się muzyką i teatrem. 

Już pod koniec XIX wieku założył miejscową orkiestrę Ochotniczej Straży Pożarnej, liczącą około 30 członków, złożoną z Żydów i Polaków (był głównym dyrygentem). Angażował się też w działalność lokalnego teatru amatorskiego - do dziś muzeum w Tykocinie przypomina m.in., że jednym z dokonań Abrahama Turka było przekonanie tykocińskiego proboszcza Bolesława Sadowskiego, by udostępnił  teatrowi żydowskiemu salę domu parafialnego. Dom Turków przy ul. Sokołowskiej 3 (dziś mieści się w nim Villa Regent, obok tykocińskiej synagogi) był miejscem spotkań nie tylko żydowskiej, ale i polskiej społeczności Tykocina.

Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Tykocina Abraham wraz z żoną (Sarą, z domu Ruslander) został wywieziony do Kazachstanu (paradoksalnie, wpadając w otchłań jednego totalitaryzmu, uniknął zagłady sprowadzonej przez drugiego). Gdy wrócił po wojnie do rodzinnego Tykocina, to nie było już jego miasteczko: nie żyła połowa mieszkańców (25 i 26 sierpnia 1941 roku Niemcy zamordowali ponad 2 tys. tykocińskich Żydów, w masowej rzezi zginęła m.in. jego synowa i wnuczka). Na szczęście w większości najbliższa rodzina Abrahama przeżyła wojnę: z Holocaustu (m.in. dzięki pomocy polskich sąsiadów) uratowali się jego dwaj synowie Menachem i Mojżesz, trzeci syn - Izaak, wywieziony na Syberię, przeżył wraz dwójką dzieci. 
Abraham Turek nie wrócił już do Tykocina, zamieszkał na krótko w Białymstoku, po czym w 1947 roku wyemigrował do Palestyny. Zmarł w Tel Awiwie w 1954 roku.



MOJŻESZ (MOSZE) TUREK

Lekarz pracujący w Tykocinie, a później, w czasie niemieckiej okupacji - w białostockim getcie.

Część ocalałych członków rodziny Turków – Izaak, Mary, Misha, Sara, Abraham - przy pomniku poświęconym Żydom zamordowanym w białostockim getcie. Zdjęcie opublikowane na www.jewishbialystok.pl

Mojżesz (Mosze, Misha) Turek urodził się w w 1908 roku w Tykocinie, był synem tykocińskiego felczera, Abrahama Turka. Postanowił kontynuować medyczną praktykę ojca, już jako zawodowy lekarz z certyfikatem. Studiował medycynę w Pradze, ukończył ją w 1934 roku, dyplom nostryfikował w Wilnie. Do 1939 roku prowadził praktykę lekarską w Tykocinie, w czasie okupacji sowieckiej pracował w 
szpitalu w Białymstoku. 
W 1941 roku w czasie zagłady tykocińskich Żydów (zginęła w niej jego żona Raja i córeczka Ada) uciekł z Tykocina do Białegostoku. W białostockim gettowym szpitalu pracował jako lekarz ginekolog. 

W 1943 roku, dzięki pomocy sąsiadów z Tykocina i okolic został potajemnie wywieziony wraz z bratem Menachemem z powrotem w okolice Tykocina, gdzie się obaj ukrywali do końca wojny (w latach 80. XX w. na wniosek braci Turków Janowi Smółko, organiście z Tykocina oraz jego żonie Władysławie przyznano medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” za półtoraroczną pomoc w ukrywaniu obu braci..

Po wojnie Mojżesz Turek pracował m.in. w Wydziale Służby Zdrowia WUBP. Jego brat, Menachem, w tym czasie zbierał m.in. relacje ocalonych Żydów w ramach Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej i pracował w resorcie bezpieczeństwa. Obaj opuścili Polskę w 1948 roku. Mojżesz wyjechał do Australii, Menachem do Izraela.
Mojżesz Turek swoje doświadczenia opisał po latach w książce "…And Life Must Go On". Zmarł w Sydney w 1991 roku. 



MIECZYSŁAW FEJGIN


Lekarz chorób wewnętrznych. W międzywojniu lekarz naczelny Szpitala Żydowskiego w Białymstoku. 



Urodził się we Włocławku  w 1894 roku. W 1913 roku rozpoczął studia medyczne w Bordeaux (Francja), ale przerwała je wojna. Dokończył je na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1922 roku pracował w Szpitalu Wolskim, zajmował się pracą naukową. W 1930 roku wygrał konkurs na naczelnego lekarza Szpitala Żydowskiego w Białymstoku, został też ordynatorem tutejszego oddziału wewnętrznego.


Pismo "Reflektor" wówczas informowało: “Konkurs [...] został przez magistrat m. Białegostoku rozstrzygnięty. Stanowisko to uzyskał znany specjalista, asystent dr Landaua w szpitalu na Woli w Warszawie - autor licznych prac naukowych dr Mieczysław Fejgin. Dr Fejgin liczy 36 lat, do konkursu przedłożył trzydzieści kilka prac naukowych z zakresu medycyny wewnętrznej. W osobie dr. Fejgina pozyska Białystok wybitną siłę naukową i fachową, wykształconą na najnowszych wzorach i metodach pracy w zwalczaniu chorób wewnętrznych".


Po powrocie do Warszawy Fejgin pracował w Szpitalu Starozakonnych na Czystem w Warszawie. W 1939 został zmobilizowany do Korpusu Oficerów Sanitarnych. Po jego rozwiązaniu zatrudnił się w szpitalu wojskowym w Lublinie. W 1940 roku został wywieziony w głąb Związku Sowieckiego, gdzie przebywał do 1945 r. Po powrocie do kraju zajął się pracą naukową, pracował jako internista Wojska Polskiego, w przychodni Ministerstwa Obrony Narodowej leczył m.in. Zofię Nałkowską i Marię Dąbrowską. Był osobistym lekarzem Bolesława Bieruta. 

Zmarł w 1968 roku.




ALBERT BRUCE SABIN


Urodzony w Białymstoku słynny lekarz, twórca skutecznego wariantu szczepionki przeciw polio, która uratowała życie i zdrowie milionów dzieci na całym świecie.


Albert Sabin. Źródło: www.jewishbialystok.pl


Sabin nie pracował w Białymstoku, nie współtworzył społeczności białostockich lekarzy żydowskich - jego kariera zawodowa rozkwitła w USA już po II wojnie światowej. Ale to w Białymstoku Sabin przyszedł na świat, tu spędził dzieciństwo, a dziś jest jedną z najsłynniejszych pochodzących stąd osób - dlatego wspominamy go również z dumą w tym miejscu. Jego historia to przykład człowieka, który w wieku nastoletnim przyjeżdża z rodzicami z niedużego miasta do wielkiego świata i już w pierwszym pokoleniu osiąga sukces. I to jaki! Sabin swoją pracą tak naprawdę ratował cały świat.   


Albert Sabin urodził się w Białymstoku  w 1906 roku jako Abram Saperstein. Jego rodzice - Jakub i Tila Saperstein - prowadzili mały zakład włókienniczy przy ul. Poleskiej. W 1921 roku, na fali emigracji wielu Żydów z Białegostoku, zdecydowali się opuścić z dziećmi Białystok i wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by spróbować lepszego życia. 15-letni Abram do Stanów przybył, nie znając języka, ale nauczył się go szybko, a dzięki ciężkiej pracy rodziców - mógł pójść na studia. Wykształcenie medyczne zdobył na New York University.  W 1930 roku przyjął obywatelstwo amerykańskie i zmienił nazwisko na Albert Sabin. 


Podczas pracy w szpitalu - gdy wybuchła epidemia choroby Heinego-Medina - zainteresował się bliżej wirusem polio, wywołującym tę chorobę i skutkującym m.in. porażeniem dziecięcym. Badania rozpoczął po odejściu ze szpitala w 1933 roku, w Instytucie Badań Medycznych Rockeffellera, a później na Uniwersytecie w Cincinnati. W czasie II wojny światowej wstąpił do armii, gdzie badał przyczyny chorób zakaźnych, dotykających amerykańskich żołnierzy (pomógł w opracowaniu kilku skutecznych szczepionek, m.in. na dengę). 


Albert Sabin. Rozsławił Białystok w świecie [WIDEO] 


Po wojnie skupił się już na badaniach nad wirusem polio i próbą wynalezienia szczepionki. 

W tym samym czasie robili to też inni - pierwszym wynalazcą  skutecznej szczepionki przeciw polio okazał się inny, urodzony w Polsce lekarz pochodzenia żydowskiego - Hilary Koprowski (wykształcony w Warszawie wirusolog tuż przed 1939 rokiem opuścił Polskę, osiadł w USA). Jego szczepionka została zastosowana w 1950 roku, pięć lat później kolejną wersję ogłosił Jonas E. Salk. Sabin jednak nie przerwał badań, wierząc, że stworzy preparat skuteczniejszy od obu pozostałych. I tak się stało. 

W 1959 roku Sabin zaczął testy, w 1960 roku szczepionkę dopuszczono do użytku w USA, a później w kolejnych krajach Europy i Azji. Z wynalazku Sabina korzystano tym chętniej, że badacz świadomie nie opatentował szczepionki, tak, by mogło ją wyprodukować jak najwięcej firm. “To mój dar dla wszystkich dzieci na świecie” - mówił. W latach 1959-61 szczepionka powstrzymała epidemię m.in. w krajach Europy i ZSRR.  


Dzięki szczepionkom - na początku Koprowskiego, a później kolejnym wariantom Salka i Sabina  - miliony dzieci uniknęły niszczącej choroby, często o nieodwracalnych skutkach. Obecnie do użytku dopuszczone są szczepionki Salka (podawana dożylnie) i Sabina (podawana doustnie). I to właśnie szczepionka Sabina jest najbardziej powszechna i skuteczna (ze względu na łatwiejsze podanie, umożliwiające szczepienia masowe tam, gdzie brakuje choćby personelu medycznego; wariant Sabina daje też większą odporność).

Badacz zmarł w 1993 roku w Waszyngtonie.


W swoim rodzinnym Białymstoku Sabin to postać ciągle praktycznie nieznana, choć dzięki pracy wielu pasjonatów jest z tym już trochę lepiej (kilka lat temu specjalne spotkanie poświęcone Sabinowi zorganizowało w Białymstoku Muzeum Żydów Białegostoku i Centrum im. Zamenhofa). Słynny badacz doczekał się też w końcu ulicy w swoim rodzinnym mieście - na os. Skorupy. 



Dołącz do nas

To tylko część biogramów lekarzy żydowskich, związanych z Białymstokiem. Było ich o wiele więcej - w latach 1897-1939 tylko w Białymstoku zarejestrowało się ich ponad stu. Wiesz coś więcej o lekarzach wymienionych wyżej? Masz informacje o innych? Chcesz współtworzyć naszą bazę? 

Napisz: jewishbialystok@gmail.com



Wybór biogramów lekarzy jest częścią projektu “Wierni powołaniu. Żydowscy lekarze Białegostoku”

Projekt jest realizowany w ramach programu NOWEFIO – zachowując historię społeczności. Operatorem jest Fundacja Sztuki Przygody Przyjemności ARTS, Partnerem Centrum Archiwistyki Społecznej. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2021-2030.



2024-11-22 01:07:50