posłuchaj

Strona wykorzystuje COOKIES w celach statystycznych, bezpieczeństwa oraz prawidłowego działania serwisu.
Jeśli nie wyrażasz na to zgody, wyłącz obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Zgadzam się Więcej informacji

News

doctor from the ghetto

Lekarz z getta

Jedenastoletnia wówczas Genowefa Obuchowska (Mar­kowska) z młodszym bratem i mamą były wbiałostockim getcie.

„Przed wojną mieszkaliśmy w dużym drewnianym domu pod numerem 4 wDługołęce koło Krypna. Byłam najstarsza z pięciu rodzeństwa - wspomi­na paniGenowefa. - Podczas okupacji niemieckiej w na­szym domu stacjonowało trzechżołnierzy. My mieszkaliśmy u sąsiadów. Pew­nego dnia brat z dwoma kole­gamiznaleźli w lesie granat i zaczęli go rozbierać. Nastąpił wybuch, dwaj chłopcyzostali zranieni, a brata odłamektrafił w oko. Zaraz zawieziono go do leka­rzado Białegostoku, ten dał skierowanie do specjalisty w getcie. Pamiętam, żemama, aby tam wejść z nami, dała na bramie od Jurowieckiej ja­kąś kartkę i odrazu poszliśmy do tego lekarza. Zapamiętałam tylko, że był średniego wzrostu i bardzomi­ły. Brat z mamą weszli do gabi­netu, a ja czekałam na koryta­rzu. Lekarzwstawił bratu sztuczne oko, które obracało się. Jeszcze jeden raz byliśmy utego lekarza w getcie. Brat przeżył 71 lat.

Marek Jankowski


Tekst był już publikowany w 2011 r.

2018-09-20 09:11:11